Do czego służy Pańcia? Potrzebna jest głównie do uzupełniania misek, czyszczenia kuwety, bronienia w ekstremalnych sytuacjach, grzania w zimie, sprzątania rzygów ze środka pokoju oraz oczywiście drapania i głaskania, ale tylko przez 10 sekund. Czasami mam wrażenie, że właśnie tak widzą mnie moje koty. Można poczuć się jak służąca niewdzięcznej kociej burżuazji. Moje futrzaki mają charakterki i różnią się od pocieszek znanych mi z rodzinnego domu, ale kocham je nad życie. Jestem z tych kociarzy, którzy źle się czując leczą się w domu, bo przecież jeszcze nie umierają a jak tylko kot wygląda niewyraźnie albo tak im się przynajmniej wydaje) to lecą w środku nocy do weterynarza. Co zrobić? Tak już mam i tyle na ten temat.
Miłego dnia a ja tymczasem lecę zamieść kocie futro. Swoją drogą to skąd tyle tego się bierze? Codziennie zamiatam a i tak po rogach widzę sierść. A dla smakoszy mam przyprawę, my używamy do każdego dania. Polecam.
`Ja mam dwa koty w domu u rodziców. Są słodkie, chociaż nigdy aż tak nie szaleję :) Hihi :)
OdpowiedzUsuńIdealny nagłówek, jestem w nim totalnie zakochana <3
Ja osobiście nie lubię kotów ale jako, że mój synek je ubóstwia jestem zmuszona mieć jednego w domu. Czego nie robi się dla dziecka ;)
OdpowiedzUsuńKotecki mają charakterki :D
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam :P
OdpowiedzUsuńCo prawda mamuje tylko świnkom morskim, ale...
Jak są głodne to robią wszyyystko, żeby przykuć moją uwagę, piszczą, stają na tylnych łapkach.. A jak dostaną jeść to bez kija nie podchodź :P Arystokracja je, już jesteś niepotrzebna.
Zdjęcie mnie zachwyciło, tekst rozbawił. Perfekcyjne połączenie. :))
OdpowiedzUsuńo matko jaka podobna do mojej kotki!:) i moja też taka charakterna:) ja też niestety jestem cała w sierści zawsze:D
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś kota, taki kochany był. Zawsze siedział obok mnie i jak mówiłam do niego to słuchał <3
OdpowiedzUsuńJak najbardziej naturalny. Nigdy nie miałam pofarbowanych włosów, ani nawet końcówek :)
OdpowiedzUsuń