Do ostatniej kropli

| wyciskarka do pasty | pasta do zębów | panda | urocze gadżety | wyciskarka panda | colodent

Stało się, wycisnęłam z siebie energię do ostatniej kropli. Wiosna dotarła nawet do mojego domu na górce, jest przepiękna pogoda a ja walczę z przeziębieniem i mam ochotę przespać pół życia. Cóż za cudny początek posta. 

Czas leci jak szalony a ja nawet nie wiem jak to się stało, że mamy już kwiecień. W mojej pracowni jest mnóstwo rozgrzebanych projektów, nie wspomnę już o tych zapisanych w notesie. Miewam również momenty w których bardzo tęsknie do etatu i 8 godzin pracy. Na całe szczęście zaczynam wychodzić na prostą i mam nadzieję, że do końca tygodnia będę już zdrowa, bo mam w planach pierwsze tegoroczne bieganie (po dłuuuugiej przerwie więc trzymajcie kciuki).

A tak z nowości to przed świętami wymyśliłam sobie, że chcę zmiany jeśli chodzi o kolor mojej czupryny. Oczywiście tak jak zawsze nic nie poszło jak planowałam i wylądowałam z dziwnymi włosami w kolorze brązu zmieszanego z fioletem i o zgrozo z jakimiś różowymi przebłyskami. Masakra. Cóż zrobić, muszę tak się męczyć jeszcze z dwa tygodnie aż do kolejnego farbowania na nie wiem jaki kolor. ;(

CONVERSATION

0 komentarzy:

Prześlij komentarz