Moje chciejstwa

Ostatnio moja ogólna sytuacja się polepszyła. Wiele rzeczy musiałam sama sobie wytłumaczyć i powoli wychodzę na prostą. Sporo się dzieje, ale w sumie to dobrze. Im więcej mam do zrobienia tym lepiej umiem się zorganizować.
Postanowiłam się nagrodzić i planuję zakupy ubraniowe. Pilnie potrzebuję ciepłych swetrów bo okazało się, że mam aż jeden. ;(
Poniżej możecie też zobaczyć okulary. Wreszcie wybrałam się na badanie (po 10 latach, wstyd i to wielki) i okazało się, że moja wada z -0,5 urosła do -1,0. Cóż, praca przy komputerze robi swoje.


CONVERSATION

5 komentarzy:

  1. Mierzyłam ostatnio w New Yorkerze podobny do pierwszego od lewej, nawet w fajnej cenie, ale niestety opcja "one size" mnie skutecznie zniechęciła. Mam bardzo wąskie ramiona i sweter wręcz się ze mnie ześlizgnął...ale wyglądał fenomenalnie. Check it :)
    Przydałby się też ciepły komin - szukam takiego w odcieniu karmelu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mi też wydawało się, że mam więcej swetrów, a tutaj pustka! no, praca przy komputerze niszczy oczy, tez byłam ostatnio na badaniach. ale -1.0 to jeszcze nie jest tak dużo, nie przejmuj się : ) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ahhh, widzę że mamy podobny gust! Patrząc na te ciuszki, widzę ile rzeczy potrzebuje/chciałabym i ja. Chyba wybiorę się na zakupy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. to jak już to wszystko kupisz to wyślij na mój adres ;) najbardziej zależy mi na torebce i tej szarej narzutce! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Spodnie i torba - też muszę kupić :) mam nadzieję, ze jutro mi się uda. A co do wady wzroku to -1 i skoku o -0,5 w górę jak na 10 lat to bardzo mało - ja mam ponad - 6 :)

    OdpowiedzUsuń