Wprost nie mogę w to uwierzyć, że ostatni post napisałam w kwietniu 2014r. Zniknęłam, bo potrzebowałam trochę odpoczynku od wirtualnego świata i czasu na ogarnięcie prywatnych spraw. Przez te kilka miesięcy stęskniłam się bardzo za blogosferą i stwierdziłam, że żyć bez niej nie mogę. Powracam więc do Was w odświeżonej wersji bloga. Co prawda wymaga jeszcze dopieszczenia, ale zostały mi już tylko małe poprawki. Mam nadzieję, że jeszcze ktoś tu mnie pamięta a i może pojawią się nowi czytelnicy. W każdym razie mam mnóstwo pomysłów na nowe serie postów więc zabieram się do pracy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Szukaj
Obserwatorzy
Formularz kontaktowy
Archiwum bloga
Translate
Popularne Posty
-
Moja grzywka już właściwie nie powinna się tak nazywać. Nie jest wystarczająco długa, żeby ją związać w kitkę, ale nie nadaje się do zrob...
-
Odwieczny problem większość blogerów to kradzież zdjęć, na szczęście google może nam pomóc w sprawdzeniu czy nasze fotografie nie są w...
-
Z tego co pamiętam to chyba jeszcze nigdy nie odważyłam się napisać o tym na blogu. Niestety od wielu lat jestem z panią fobią społecz...
-
Tak moje włosy wyglądały kilka miesięcy temu. Moja podróż do wymarzonych włosów jeszcze się nie skończyła. Teraz jestem na etapie zap...
-
Witajcie. Oczywiście to nic dziwnego, że nie wytrzymałam kolejnego tygodnia z tym fatalnym kolorem, który możecie zobaczyć po prawej str...
Czekam w takim razie na nowe posty :) A do nowych czytelników postaram się przyczynić ;)
OdpowiedzUsuń